Cześć kochani! Jak Wam mija dzień? Ja nie mogę się doczekać jutrzejszego koncertu! Mam nadzieję, że będzie niezapomniany. Przejdźmy do zestawu. Do czarnych spodenek założyłam beżową bluzkę z Stradivariusa z wycięciem na plecach oraz koronką. Obowiązkowo moja ulubiona torebka i białe tenisówki.
bluzka, spodenki - Stradivarius, tenisówki, okulary - H&M, torebka - sh, kolczyki - sklepik w Ustce
Mam dla Was kilka zdjęć :)
nuda + ja + kamerka
=
strasznie fajnie wyglądasz i mega podoba mi się Twój blog :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie i zachęcam do obserwowania, buziaki!
Śliczna bluzeczka :)) a na jaki koncert ??
OdpowiedzUsuńcoldplay ;)
Usuńładnie połączone wszystko:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie - http://modaluxx.blogspot.com/ :D
OdpowiedzUsuńFajny zestaw na luzie a bluzka nadaje nutkę elegacji :)
OdpowiedzUsuńświetny post, lubię taki proste zestwienia, a zwłaszcza koronki:)
OdpowiedzUsuńobserujemy?
pozdarwiam
zrobione;)
Usuńpiękna opalenizna
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie gloomyrainbowwildlife.blogspot.com
masz cudowne nogi!
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz <3
Obserwuję i zapraszam do mnie ;)
Świetne, proste zestawienie. Podoba mi się torebka, ma piękny kolor.
OdpowiedzUsuńładna bluzka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Klaudia B.
śliczna bluzeczka :)
OdpowiedzUsuńKONKURS na moim blogu! Do wygrania zegarki i bransoletki, zachęcam do wzięcia udziału :)
Przesliczna torebka :-)
OdpowiedzUsuń